wtorek, 29 marca 2011

Chałka



Ostatnio wertując moje ulubione blogi znalazłam przepis na chałkę. Gdy tylko zobaczyłam ją na zdjęciu- dużą, rumianą, z kruszonką…od razu wiedziałam co będę piekła w weekend. Wy też musicie spróbować ją zrobić! To naprawdę nie jest skomplikowane jedynie czasochłonne, ale jej widok, gdy wyjmujesz ją z piekarnika taką pachnącą, mięciutką i chrupiącą jednocześnie, wynagradza wszystko J

Ciasto:
(na 2 chałki)

25 g drożdży
1 szklanka wody
1 jajko
¼ szklanki oleju
szczypta soli
¼  szklanki cukru
4,5 szklanki mąki pszennej
1 roztrzepane jajko do posmarowania

Kruszonka:
50 g masła
50 g mąki
50 g cukru

Z wody, drożdży i 2 łyżek cukru zrobić rozczyn i odstawić na 15 minut do wyrośnięcia. Przełożyć do wysokiego naczynia, dodać resztę cukru, jajko, sól, olej i zmiksować. Potem po szklance dodawać mąkę i aż powstanie gładkie i stosunkowo twarde ciasto. Wyrabiać jeszcze minimum 5 minut. Przełożyć do dużej misy, przykryć ściereczką i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia ( ciasto musi podwoić swoją objętość). W tym czasie przygotować kruszonkę: wymieszać wszystkie składniki aż masa pozbija się w grudki. Przełożyć do lodówki.



Gdy ciastko wyrośnie, należy je zagnieść jeszcze raz i podzielić na pół. Każdą połowę podzielić na sześć równych części i z każdej z nich zrobić cienki wałek i zapleść chałkę. Jak to dokładnie zrobić przedstawia poniższy film:

Przygotowane chałki przekładamy na jedną blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub bezpośrednio na blachę wysmarowaną masłem. Odstawiamy na min. 30 minut do wyrośnięcia. Gdy nasze śliczne chałki już urosną, należy posmarować je roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (190C) i pieczemy 35-40 minut. Wyjmujemy, czekamy aż ostygną i opychamy się do nieprzytomności! Mniam! Pychota!!

Przepis z ktorego korzystałam do wyczarowania mojej chałki znalazłam tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz